Fotografia rodzinna: zatrzymywanie na kliszy wzajemnego uczucia

Gdy przychodzi na świat potomstwo, aparaty fotograficzne zaczynają być dużo częściej używane. Uwiecznianie na początku pierwszych chwil, następnie dorastania dziecka, jest niesamowicie przyjemne dla rodziców i zostawia pamiątkę na długi czas.

Nie jesteśmy jednak ograniczeni do własnych nieprofesjonalnych fotografii. Ze wsparciem dla rodziców przychodzą zawodowi fotografowie, kierujący ofertę do rodziców.

Wraz z zapotrzebowaniem na tego rodzaju sesje, powstała gałąź taka jak fotograf wydaje się na przykład obszarem, w którym coraz większa ilość artystów projektuje propozycje dla całych rodzin. Mogą one wyglądać w różny sposób zależnie od stylu fotografa i wymagań rodziców.

Pierwszą opcją są zdjęcia w studio. Są one sesją, podczas której wszyscy bohaterowie są jednakowo ważni, bo tworzą jedną całość. Rodzice pozują z maleńkimi bobasami lub już większymi dziećmi na mnóstwo sposobów. Jednym z nich bywają zdjęcia standardowe, w jakich można często zmieniać tła. Jednak fotografowie często mogą zaproponować oryginalniejsze sesje, na przykład ze śmiesznymi gadżetami, albo takie, w których wszyscy biorą udział w wykreowanej sytuacji (np. jako pomocnicy św. Mikołaja).

Inną usługą są rodzinne lub dziecięce sesje w plenerze. Nie są jeszcze naprawdę popularne, ale z coraz większą częstotliwością pojawiają się w portfolio oraz ofertach fotografików. Wyglądają jak plenerowe sesje ślubne. Wybiera się temat, lokalizację i pracuje z fotografem nad najlepszym efektem.

Zanim wybierzemy artystę, który sfotografuje naszą rodzinę, warto sprawdzić, jaki kontakt ma on z młodymi ludźmi. Nasze pociechy bywają niesforne, a jak nie zapałają sympatią do kogoś, to efekt sesji może być zepsuty.

Często nie będzie z tym kłopotu, bo fotografią rodzinną zajmują się rodzice, którzy zaczynali od robienia zdjęć własnym dzieciom i stopniowo powiększali krąg osób, którym pomagali uwieczniać dorastanie ich pociech od kołyski.